Info
Ten blog rowerowy prowadzi odysseus z miasteczka Szczecin. Mam przejechane 42035.07 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.91 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2022, Luty1 - 0
- 2021, Sierpień3 - 0
- 2018, Wrzesień1 - 0
- 2016, Lipiec1 - 0
- 2016, Czerwiec1 - 0
- 2016, Maj1 - 0
- 2016, Kwiecień3 - 0
- 2016, Marzec2 - 0
- 2015, Maj4 - 0
- 2015, Kwiecień6 - 0
- 2015, Marzec4 - 0
- 2015, Luty4 - 0
- 2015, Styczeń5 - 0
- 2014, Grudzień3 - 0
- 2014, Listopad4 - 0
- 2014, Październik6 - 0
- 2014, Wrzesień4 - 0
- 2014, Sierpień9 - 0
- 2014, Lipiec2 - 0
- 2014, Czerwiec9 - 0
- 2014, Maj8 - 0
- 2014, Kwiecień15 - 0
- 2014, Marzec11 - 0
- 2014, Luty10 - 0
- 2014, Styczeń11 - 0
- 2013, Grudzień17 - 0
- 2013, Listopad12 - 0
- 2013, Październik22 - 2
- 2013, Wrzesień21 - 0
- 2013, Sierpień21 - 0
- 2013, Lipiec21 - 0
- 2013, Czerwiec14 - 0
- 2013, Maj23 - 0
- 2013, Kwiecień15 - 0
- 2013, Marzec17 - 0
- 2013, Luty23 - 0
- 2013, Styczeń21 - 1
- 2012, Grudzień18 - 0
- 2012, Listopad18 - 0
- 2012, Październik18 - 0
- 2012, Wrzesień21 - 2
- 2012, Sierpień14 - 0
- 2012, Lipiec6 - 3
- 2012, Czerwiec12 - 5
- 2012, Maj19 - 1
- 2012, Kwiecień18 - 3
- 2012, Marzec16 - 9
- 2012, Luty20 - 5
- 2012, Styczeń13 - 3
- 2011, Grudzień22 - 4
- 2011, Listopad19 - 10
- 2011, Październik27 - 10
- 2011, Wrzesień21 - 9
- 2011, Sierpień20 - 7
- 2011, Lipiec21 - 11
- 2011, Czerwiec27 - 28
- 2011, Maj19 - 16
- 2011, Kwiecień22 - 31
- 2011, Marzec23 - 43
- 2011, Luty18 - 23
- 2011, Styczeń15 - 25
- 2010, Grudzień22 - 9
- 2010, Listopad15 - 2
- 2010, Październik22 - 0
- 2010, Wrzesień20 - 0
- 2010, Sierpień20 - 0
- 2010, Lipiec17 - 0
- 2010, Czerwiec14 - 0
- 2010, Maj9 - 0
- 2010, Kwiecień14 - 0
- 2010, Marzec10 - 0
- 2010, Luty2 - 0
- 2010, Styczeń2 - 0
- 2009, Grudzień17 - 0
- 2009, Listopad3 - 0
- 2009, Październik3 - 0
- 2009, Wrzesień10 - 0
- 2009, Sierpień13 - 0
- 2009, Lipiec11 - 0
- 2009, Czerwiec4 - 0
- 2009, Maj6 - 0
- 2009, Kwiecień8 - 0
- 2009, Marzec4 - 0
- 2009, Luty2 - 0
- 2009, Styczeń4 - 0
- 2008, Grudzień2 - 0
- 2008, Listopad4 - 0
- 2008, Październik3 - 0
- 2008, Wrzesień3 - 0
- 2008, Sierpień9 - 0
- 2008, Lipiec7 - 0
- 2008, Czerwiec6 - 0
- 2008, Maj11 - 0
- 2008, Kwiecień4 - 0
- 2008, Marzec5 - 0
- 2008, Luty3 - 0
- 2008, Styczeń2 - 0
- 2007, Grudzień5 - 0
- 2007, Listopad3 - 0
- 2007, Październik4 - 0
- 2007, Wrzesień4 - 0
- 2007, Sierpień2 - 0
========================
Przejechałem 143.84 km
w czasie 08:11 h
czyli średnio 17.58 km/h
========================
========================
Berlin
Sobota, 3 września 2011 · dodano: 05.09.2011 | Komentarze 5
==Pomysły na wycieczkę były dwa: Berlin lub Rugia. Pomimo, że bardzo tęskno nam było do prasłowiańskich klimatów Rugii, zdecydowaliśmy się pojechać z Atheną do Berlina. Powody w zasadzie były trzy:
1.w Berlinie jeszcze nie byliśmy (rowerami)
2.od dawna planowaliśmy tam pojechać
3.prognoza pogody była bardzo optymistyczna (i sprawdziła się)
Po obraniu celu wycieczki, przyszedł czas na planowanie trasy. Bardzo pomocna okazała się strona:
http://www.stadtentwicklung.berlin.de/verkehr/mobil/fahrrad/radrouten/de/routennetz_uebersicht.shtml
Trasę zaplanowałem bazując na trzech berlińskich szlakach rowerowych:
Berliner Mauerweg
Berlin - Usedom
Europa-radweg R1
Rzeczywista trasa pokryła się w około 90% z planowaną.
W3S
Po załadowaniu rowerów na dach samochodu, wyruszyliśmy w kierunku granicy. Po pokonaniu ok. 150 km byliśmy na miejscu - na bezpłatnym parkingu P+R Pankow-Heinersdorf na obrzeżach Berlina. Właściwą wycieczkę rozpoczęliśmy ok. 8:30. Bez problemu odnaleźliśmy szlak Berlin - Usedom i ruszyliśmy w kierunku centrum Berlina.
Wiadukt nad linią kolejową© Odysseus
Pokręciliśmy się trochę po historycznej dzielnicy Berlin-Mitte.
Katedra Berlińska© Odysseus
Stare muzeum© Odysseus
Coś z przyszłości© Odysseus
Jungfernbrücke - najstarszy czynny most w Berlinie© Odysseus
Parę minut po 10 zameldowaliśmy się na ulicy am Köllnischen Park, gdzie zgodnie z informacjami zamieszczonymi w internecie miał znajdować się budynek z makietą Berlina i darmowymi mapkami szlaków rowerowych. Informacje potwierdziły się w 100% i tym sposobem weszliśmy w posiadanie doskonałych materiałów w tym m.in. 3-częściowej mapy szlaku rowerowego wzdłuż Muru Berlińskiego (Berliner Mauerweg), która okazała się bardzo przydatna na późniejszej trasie.
Dom koncertowy© Odysseus
Französischer Dom (Katedra Francuska)© Odysseus
Berlin to jeden wielki plac budowy jednak nie ma żadnych problemów z poruszaniem się po centrum, szczególnie rowerami.
Unter den Linden© Odysseus
Brama Brandenburska© Odysseus
Fotopozer przed Bramą Brandenburską© Odysseus
Fotomaskotki na Pariser Platz© Odysseus
Zwieńczenie Bramy Brandenburskiej© Odysseus
Po przejechaniu pod Bramą Brandenburską odbiliśmy na południe i znaleźliśmy się na szlaku Berliner Mauerweg. Cały szlak to wielka pętla o długości ok. 165 km, która okalała do 1989 roku Berlin Zachodni. Podczas tej wycieczki pokonaliśmy mniej więcej połowę tego dystansu, kończąc przy przeprawie promowej w Wannsee.
Na chwilę zatrzymaliśmy się w Tiergarten, żeby coś przekąsić.
Kamienie Pokoju w Tiergarten© Odysseus
Ścieżka rowerowa w pobliżu Potsdamer Platz© Odysseus
Potsdamer Platz© Odysseus
Pamiątkowy fragment Muru© Odysseus
Pamiątkowy fragment Muru© Odysseus
Fragment Muru przy Niederkirchnerstraße© Odysseus
Po drodze mijamy wiele historycznych miejsc związanych z Murem Berlińskim.
Checkpoint Charlie© Odysseus
Tędy biegł Mur Berliński© Odysseus
Luisenstädtischer Kanal© Odysseus
East Side Gallery© Odysseus
East Side Gallery© Odysseus
Chris Gueffroy został zastrzelony przez niemieckie służby graniczne kiedy próbował przedrzeć się do Berlina Zachodniego. Był 5 lutego 1989 roku. Ktoś mu powiedział, że strażnicy już nie strzelają do ludzi.
Nie miał racji. Chris był ostatnią osobą zastrzeloną podczas forsowania Muru Berlińskiego.
Pomnik poświęcony Chrisowi Gueffroy© Odysseus
Odcinek biegnący na południe jest pokryty wspaniałym asfaltem.
Ścieżka rowerowa wzdłuż nowej drogi 113© Odysseus
Ścieżka rowerowa wzdłuż mostu nad kanałem Teltow© Odysseus
Południowa część Berliner Mauerweg prowadzi w wielu miejscach po dawnej drodze patrolowej.
Typowy odcinek Berliner Mauerweg na południu© Odysseus
Aby dalej jechać Berliner Mauerweg należy wsiąść na prom i przepłynąć jezioro Wannsee. Tutaj kończymy naszą przygodę z tym wspaniałym szlakiem i wracamy do centrum Berlina.
Przeprawa promowa przez jezioro Wannsee© Odysseus
Odpoczynek w Wannsee© Odysseus
Alejka w Tiergarten© Odysseus
Figura Nike na szczycie Siegessäule (Kolumny Zwycięstwa)© Odysseus
Straße des 17. Juni© Odysseus
Reichstag© Odysseus
Kwadryga powożona przez boginię Nike© Odysseus
Unter den Linden© Odysseus
Kopuła wieży telewizyjnej© Odysseus
Namawiałem Athenę, żeby wskoczyła na kolana wujka Marksa, ale nie chciała ;)
Pomnik Marksa i Engelsa© Odysseus
Katedra berlińska od północnej strony© Odysseus
Na parking wracamy znanym już nam szlakiem Berlin - Usedom.
Berliński loft© Odysseus
Żegnamy Berlin z uczuciem niedosytu. To gigantyczne miasto. Tyle jeszcze zostało do zobaczenia. No i druga połowa Mauerweg do przejechania. Mam nadzieję, że już wkrótce tam wrócimy :)))
Komentarze
O | 05:26 czwartek, 25 września 2014 | linkuj
https://www.google.pl/maps/@52.5127549,13.373585,245m/data=!3m1!1e3?hl=pl
Gość | 03:36 czwartek, 25 września 2014 | linkuj
jakies informacje o tych kamieniach moze bo nigdzie nie ma
tunislawa | 19:23 poniedziałek, 5 września 2011 | linkuj
w tamtym roku też rowerkiem sobie dość dużo pozwiedzałam ...trochę też wzdłuż kanałów. okolice Tempelhof...i te obrazy na murze ....i nowoczesne centrum ...oj jest tego ...Tak że piękną wycieczkę mieliście i poczuliście też ,że rowerzysta tam jest święty , nie ? Warto jeszcze wrócić :))))
rowerzystka | 19:00 poniedziałek, 5 września 2011 | linkuj
Pięknie :))
Tak, jeden dzień nie załatwi zwiedzenia Berlina :)
Tak, jeden dzień nie załatwi zwiedzenia Berlina :)
dornfeld | 15:49 poniedziałek, 5 września 2011 | linkuj
Znajome tereny, najprawdopodobniej w tym miesiącu będe musiał się wybrać do Berlina, nic pewnego ale jak chcecie możecie dac znać na GG. Polecam zobaczenie muzeum muru berlińskiego, drogo ale warto.
Komentuj